Mt 25, 1-13

Medytacja na 32 niedzielę zwykłą roku A

Mt 25, 1–13 


Owe głupie panny nie pobiegły do Pana młodego, żeby mu powiedzieć: żeśmy głupio zrobiły, wybacz nam. Głupie panny, w nocy, poszły do ludzi.

Jak Ty spędzasz noce? Czy w nocy jesteś z lampą, jak płonąca przed Panem oliwa? Czy ganiasz jak ta głupia panna byle by dostać coś od kogoś? Smsy, czaty, TV, laptop, odbierać, wysyłać; może jesteś z tych, co noce uwielbiają spędzać na seksie, żarciu i piciu, na oliwie – tłustej oliwie?!

A jak Ci się wali – to na kolana i do Jezusa, czy za telefon i po wszystkich, jakie mnie nieszczęście spotkało.

Ta przypowieść prowadzi do odkrycia, że jeszcze masz szansę, jeszcze może wybrać Boga!

Szatan tego nie ma! Za późno! On słyszy te najstraszniejsze słowa na świecie: za późno:

  • jak za późno wychowywać dorosłe dziecko, które przedawkowało narkotyki,
  • jak za późno zająć się matką, która umarła kilka dni temu,
  • jak za późno uczyć się na egzamin, kiedy już oblałeś komis,
  • za późno – jak myśli facet, który obudzony w areszcie dowiaduje się, że jadąc po pijaku zabił dwójkę dzieci.

Człowieku!

Chcę Ci przekazać tę nieprawdopodobną wiadomość, wiadomość od Boga do Ciebie: NIE JEST JESZCZE ZA PÓŹNO! W Ewangelii drzwi się już nie otworzyły, bo przypowieść Chrystusa jest o końcu świata, ale dla Ciebie dzisiaj drzwi mogą się jeszcze otworzyć.


Medytację przygotował Krzysztof Szczepkowski SAC – alumn II roku Wyższego Seminarium Duchownego Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Ołtarzewie.