Witaj w ostatnim dniu roku kalendarzowego. Pewnie u Ciebie pojawiło się kilka wolnych dni. Można w końcu odpocząć od pracy, szkoły, czy jakiś innych obowiązków. Można na krótki czas zapomnieć o wykładach, zajęciach, pracy. Jest to też sposobność, aby więcej czasu spędzić z rodziną. Ale to nie tylko ostatni dzień roku. Jest to święto Świętej Rodziny. W Niej to żył i wzrastał Jezus. O Nim tak jest powiedziane w dzisiejszej Ewangelii: Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim. Jezus prawie całe swoje życie żył jak większość zwyczajnych ludzi.
We współczesnym świecie rodziny spotykają się z różnymi problemami. Dzisiejsze święto nie daje jakiegoś nowego przepisu na życie, ani też nie różni się od wielu innych sposobów na nie. Jezus Chrystus proponuje nam dzisiaj bardziej radykalną decyzję. On mówi, że źródłem wszystkich naszych problemów jest to, że nie chcemy przyjąć Go, że nie jesteśmy dziećmi Bożymi. A to jest przecież naszym powołaniem – być Bożymi dziećmi.
Drogi bracie i droga siostro! Jeżeli jest to możliwe, w ten dzień, w święto Świętej Rodziny, powiedz swoim rodzicom jak bardzo ich kochasz. Jeżeli nie jest to możliwe, to pomódl się za nich w cichej modlitwie. Zachęcam Cię do modlitwy w intencji małżeństw i rodzin, zwłaszcza tych, które przeżywają problemy, którym grozi rozpad, w których brakuje miłości. Niech w Świętej Rodzinie odnajdą ukojenie i miłość.
Niech w tym nowym roku w Twojej rodzinie będzie wiele radości z tego, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Bóg pragnie byśmy byli Jego dziećmi i zawsze będzie czekał na to, kiedy powiesz, jak bardzo Go kochasz.
Medytację przygotował Paweł Zajcew SAC – alumn IV roku Wyższego Seminarium Duchownego Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Ołtarzewie.